Wanderlei Silva

Javor

W wieku 13 lat rozpoczął treningi Muay Thai w akademii Chute Box. Swoją pierwszą walkę na zasadach vale tudo stoczył już w wieku 20 lat. Liczne zwycięstwa w tego typu walkach sprawiły, iż został zaproszony do udziału w pierwszej gali UFC w Brazylii w październiku 1998 roku. Starł się na niej z innym młodym, świetnie zapowiadającym się zawodnikiem Vitorem Belfortem. Jednak już po kilkudziesięciu sekundach został znokautowany.

Silva nie zraził się tą porażką, a kolejne zwycięstwa otworzyły mu drogę do Pride FC, w którym zadebiutował we wrześniu 1999 roku. W 2000 roku powrócił do UFC by stoczyć słynną walkę o wakujący po Kenie Shamrocku pas mistrzowski wagi półciężkiej z gwiazdą UFC Tito Ortizem. Przegrał przez decyzje po pięciu wyrównanych rundach. Znów stanął do walki w Pride i odniósł zwycięstwa nad tak świetnymi zawodnikami jak Guy Mezger czy Dan Henderson. Ze względu na ultraagresywny styl walki i ciężkie nokautowanie przeciwników, otrzymał pseudonim "The Axe Murderer" i w każdej kolejnej walce udowadniał, że na niego w pełni zasługuje(na 22 wygrane walki w Pride, aż 16 rozstrzygnął przed czasem). Na gali Pride 13 w marcu 2001 roku doszło do legendarnej już, superwalki Silvy z idolem japońskiej publiczności Kazushim Sakurabą, którą Brazylijczyk skończył efektownym kopnięciem w twarz japońskiego zawodnika. Ci sami zawodnicy spotkali się na gali Pride 17, w walce o nowo wprowadzony pas mistrzowski wagi półciężkiej. Ponownie przed czasem zwyciężył Wanderlei.

W latach 2001 - 2004 absolutnie zdominował wagę półciężką, pokonując takie sławy jak Hidehiko Yoshida, Quinton Jackson czy po raz trzeci Sakurabę. W 2003 roku wygrał turniej Pride Grand Prix. W historii mieszanych sztuk walki zapisała się jego spektakularna batalia z Quintonem Jacksonem z października 2004 roku, przez wielu fanów uważana za najlepszą walkę jaką stoczono w Pride. Przez dwie rundy trwała niesamowita wymiana ciosów zarówno w stójce jak i w parterze, obaj walczyli z ogromną determinacją i zaangażowaniem. Pod koniec drugiej rundy Wanderlei trafił Jacksona prawym sierpowym, poprawił ciosem kolana, po czym nieprzytomny Jackson upadł na ring i dopiero po kilku minutach był w stanie podnieść się o własnych siłach. Na gali Shochwave 2004 Silva starł się z cięższym o blisko 30 kg, mistrzem K-1 z 2001 roku Markiem Huntem, znanym z nieprawdopodobnej wprost odporności na ciosy. Mimo iż dominował w 3 rundzie, sędziowie niejednogłośną decyzją przyznali zwycięstwo Huntowi, a Silva zaliczył tym samym swoją pierwszą porażkę w Pride. W 2005 roku wystartował w turnieju Grand Prix ale w półfinale przegrał z Ricardo Aroną. Następnie wygrał rewanż z tym zawodnikiem na gali Shockwave 2005. W 2006 roku Wanderlei stanął do walki z najlepszymi zawodnikami wagi ciężkiej w turnieju Open Weight Grand Prix. Po zwycięstwie nad Kazuyukim Fujitą starł się ze słynnym Chorwatem Mirko "Crocopem" Filipoviciem. Miał to być rewanż za zakończoną remisem walkę, którą stoczyli w 2002 roku, oraz, ze względu na ich styl walki i ciężkie nokauty zadawane przeciwnikom, walka o nieoficjalny tytuł najniebezpieczniejszego fightera Pride. Silva, mimo wielkiej determinacji z jaką walczył, poniósł porażkę. Crocop najpierw zadał mu serie silnych ciosów w parterze, a następni skończył walkę morderczym kopnięciem w głowę, po którym Brazylijczyk nieprzytomny osunął się na ring.

W marcu 2007 roku Silva zmierzył się w Las Vegas z posiadaczem mistrzowskiego pas Pride w wadze średniej Danem Hendersonem. Mimo infekcji gardła i 40 stopni gorączki wyszedł na ring, jednak w trzeciej rundzie Henderson potężnym hakiem posłał go na deski i tym samym odebrał pas mistrzowski, który Wanderlei dzierżył ponad 5 lat. Latem 2007 roku podpisał kontrakt z UFC, dzięki czemu mogło dojść do długo oczekiwanej walki Silvy z byłym mistrzem wagi półciężkiej UFC Chukiem Liddellem. Jednak Brazylijczyk przegrał, po trzech zaciętych rundach, przez jednogłośną decyzję sędziów. Następna walka Wanderleia odbyła się na UFC 84, gdzie 24 maja pokonał Keitha Jardine'a poprzez nokaut w 36 sekundzie pierwszej rundy.Na UFC 92 Wanderlei został znokautowany przez odwieczengo rywala Quinton Rampage Jackson'a. Jego ostatnia walka miała miejsce na UFC 99 w Kolonii. Stoczył tam 3 rundowy pojedynek z byłym mistrzem Richem Franklinem. Po zaciętej walce przegrał przez kontrowersyjną decyzję na punkty.
(wikipedia.org)

[img[]http://www.mmaroot.com/wp-content/uploads/2008/05/wanderlei-silva-4.jpg[/img]