Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sporty Walki a rzeczywistość ulicy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> ULICA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pedro




Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:33, 26 Maj 2009    Temat postu: Sporty Walki a rzeczywistość ulicy

Przytocze kilka przykładów z życia, a także wypowiedź jednego z bramkarzy szczecińskich night clubów.


Sytuacje z udziałem sportowców

Mistrz Polski w zawodowym Kickboxingu - Andrzej First z Krakowa ( wspólpracownik Tomka Mamulskiego ktory jest trenerem Tomka Drwala) został zabity nozem w klatce schodowej swojego bloku - sprawcą jest członek tzw. mafii Krakowiaka

Jakub Tokarz ( Judoka) jeździ na wózku inwalickim po tym jak w trakcie bójki w barze został zraniony nożem

Na forum SFD był chłopak - 130 kg dobrej jakościowo masy,stał na bramce w jednym ze szczecińskich klubów - stał bo juz nie stoi po tym jak trafił na nozowników


PONIŻSZY ARTUKUŁ JEST PRZEZE MNIE SKOPIOWANY Z FORUM SFD.PL - A JEGO AUTOREM JEST _Knife_ z tego forum

NIE MASZ BLADEGO POJĘCIA JAKIE BYDŁO CHODZI PO NOCNYCH LOKALACH!

Słyszałeś o pobiciu BLING'A z forum (gość jakieś 120 kg) pod SOHO?
Słyszałeś, o bramkarzu co poderżnęli mu gardło na mieście (Szczecin)? A o innym postrzelonym (mój znajomy z treningów)? A o strzelaninie pod hormonem w Szczecinie? A o bramkarzach co zabili klienta na mazurach?

Szczecin: Aresztowania po strzelaninie przed klubem "Hormon"
Szczecińska policja ujęła sprawców głośnej strzelaniny pod pubem "Hormon" 30 sierpnia w nocy nieznani sprawcy ostrzelali z broni maszynowej grupę stojących przed pubem osób. Rannych zostało pięciu mężczyzn i jedna kobieta . Dziś szczecińscy policjanci ujęli dwóch mężczyzn.

Szczecin: Holenderscy żołnierze pobili policjanta
Wstrząs mózgu, połamane żebra i miednica oraz wewnętrzne potłuczenia - w takim stanie trafił do szpitala MSWiA policjant szczecińskiej drogówki, pobity przez holenderskich żołnierzy. Do incydentu doszło wczoraj przed jednym z klubów nocnych w Szczecinie. Krewcy żołnierze są już w rękach policji


Pobity funkcjonariusz jest przytomny i jak mówią lekarze, jego życiu nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Mimo stabilnego stanu, policjant przebywa pod stałą opieką lekarzy. Całe zajście zaczęło się jeszcze wewnątrz klubu nocnego. Trwają ustalenia co było przyczyną zajścia. Najprawdopodobniej doszło do nieporozumienia, nadmiar wypitego alkoholu przez obcokrajowców, być może jakieś inne okoliczności, które są badane i wyjaśniane- mówił naszemu reporterowi Artur Marciniak ze szczecińskiej policji . Dodał również, że żołnierze z każdą minutą stawali się coraz bardziej agresywni w stosunku do innych uczestników zabawy. Holendrom, być może "animuszu" dodawał fakt, że tego wieczoru było ich w lokalu około siedemdziesięciu. Policjant, wraz z przyjaciółmi postanowili opuścić pub i wyszedł na zewnątrz - tam, na funkcjonariusza czekało już sześciu holenderskich żołnierzy. Mężczyźni byli bezwzględni - przez kilka minut bili policjanta pięściami i kopali po całym ciele.


Poczytaj posty Gregor_ian 'a, ma podobne doświadczenia co ja.

Przez parę latek bywało się na dyskotekach w różnych miastach, znam przynajmniej 5 bramkarzy - to koledzy ode mnie z klubów: BJJ, KICK, TKD itp. Nie będę operował nazwiskami z oczywistych względów.

OBECNIE: biję się bardzo rzadko, nikt mnie nie zaczepia.


***

TU MASZ "BRAMKARZA"

GREGOR_IAN:

teraz juz nie stoje bo sie boje.
ostatnia bramka to odruchowo zlamana reka nacpanemu pajacowi [...]


az na cyklu zdarzylo mi sie wypic bo kolega zdobyl mlodziezowe mistrzostwo swiata w boksie i byla okazja nie do odmowienia [...]

wieczor zaczelismy w knajpie gdzie stalem na bramce. jak koledzy z bramki i wlasciciel dowiedzieli sie ze zamierzam spozywac alkohol to mina im tego zrzedla. no i wypilem 10 kolejek kamikadze(10x5kieliszkow dla jasnosci i mi od***alo)

zaczelo sie ze wzialem mikrofon i zaczalem robic reklame swierzemu mistrzowi swiata. a wychodzilo mi to bardzo dobrze bo goscie az przychodzili sobie z nim zdjecia robic i wszyscy krzyczeli jego ksywe no show na*****a.


pozniej zaczalem propagowac kulture fizyczna i wylapywalem najwiekszych cwaniakow w lokalu nakrecalem im uszy i kazalem robic przysiady zeby ich oduczyc bujania i pajacowania. i barany robily a jak nie to lanie .

pozniej przy wejsciu trafilem na 3 delikwentow ktorych chlopaki nie chcieli wpuscic bo byli z policji i zawsze robili drake i zaczepki. wiec podchodze i pytam o co chodzi na co gos odpowiada ze nie chca ich wposcic a oni sa z policji i wszystko moga. slowo policja mnie zairytowalo i mowie to pokaz blache gosc wyciagnal i pokazuje to mu zabralem i wrzucilem do kratki kanalowej po czym rozdarlem mu koszule i mowie: to lokal dla cywilizowanych ludzi a popatrz sie buraku jak ty wyladasz. i koniec gadki. drutem grzebali w kratce za ta odznaka z 2 godziny zeby wyciagnac. pozniej przyjechala zona zabrac mnie do domu bo zadzwonil po nia wlasciciel bo tylko on ma na mnie wplyw. na zewnatrz zbilem jeszcze 4 kolesi dostale w glowe piwem i ulalem koledze liscia bo go nie poznalem. jadac do domu odwozil mnie kolega troche o de mnie silniejszy. w polowie drogi wyskoczylem z jadacego auta bo sobie ubzduralem ze zapomnialem ze sklepu wziasc pojemnikow na posilek a jutro musze miec. dalem sobie spokoj jak nie poradzilem sobie z klodka.
zonie urwalem patyk z zywoplotu pod blokiem na przeprosiny.

[...]

jednym slowem saa i alko to niedozwolona miesznka.

o to dam jeszcze jedna ciekawa historyjke.

z bramki to bedzie historia.
w przypadku gdy nieodpowiednio zachowywal sie jakis pajac ktormu strach bylo wykrecic reke to dawalem nauczke w inny sposob przy pomocy upokorzenia. i wasnie pewnego n razu tak sie zdarzylo. wziolem leszczaza ucho i przez cala dyskoteke tak przeprowadzilem ze szedl na palcach. zazwyczaj skutkowalo i przy drzwiach gosc ze wstydu juz rowno palil gume do gory i sie nie pokazywal wiecej . ale jeden byl niezwykle zawzietu wiec po wyprowadzeniu w ten sposob z lokalu przydusilem go jedna reka zeby sobie go ustawic do klapsowania. i wlalem mu 5 takich klapsow na dupe ze podejrzewam ze nawet ojciec mu tak nigdy nie wlal. chlopaczyna sie rosplakal i po odejsciu 5 metrow zaczyna nam ublizac. i w pewnym momecie wyciagnal fajke i mowi ze ma nas w chooju. no to ja za nim. zlapalem go w zaulku i podcinka po czym mowie:

sciagaj portki bo teraz za kare cie zerzne w dupsko.
na co gosc z placzem zaczal siagac spodnie i mowi:
,, to rznij qrwa rznij"

opadly mi rece i nie wiedzialem co zrobic
odpuscilem mu bo to byl poczatek odbloku i slabe libido

byla to historia jak nie mialem jeszcze zony i bylem naprawde nie do zycia w spoleczenstwie. burdel godzina pozno nocna wpada 5 wiesniakow podpitych i dra ryja. no to na wstepie przy dzwiach zapytalem uprzejmie czy przyszli sie pobawic czy na wstepie trzeba ich u***ac bo zaznaczam ze to nie wiejska przytupanka w remizie tylko nocny lokal.
sprowadzilo ich to na ziemie i sie usokoili. wszyscy za wyjatkiem jednego. ale weszli na sale i siedli z dupami na bajerke. ale jeden no zaczal na prawde sie tak bujac ze mnie wkorwial na kazdym kroku.
wlasciciel balaganu zawsze mi mowil grzesiu przymykaj oko bo oni zostawiaja tu pieniadze i niech im sie wydaje ze sa przez chwile panami swiata ale nie pasowalo to do mojego charakteru wiec przymykalem oko do czasu do kiedy nie pojechal gdzies maciek czyli wlasciciel. i zostal tylko barman, moj przyjaciel z bramki - mega kozak, dziewczyny i ci wiejscy chlopcy.
potrzedlem do tego jednego i mowie zeby podszedl ze mna do baru bo sprawa jest no i podszedl.

no a przy barze mowie mu tak popatrz jak tu sufit popekal on glowa do gory a ja mu blaszka w czolo tak ze az nogi mu na wysokosc baru poderwalo. moi kumple juz smieja. ja go za kolniez i jedna reka przeciagnalem do wyjscia po ziemi. na pole i szpic w dupe.
wszedlem do srodka i zamknalem dzrzwi.

za chwile chcialem zobaczyc co z nim bo nie wracal chwile. otwieram dzrzwi a gosc do mnie co sie ****a patrzysz palancie i chodz na solo. no to wyszedlem. ale ja zawsze jak sie z takimi barnami bilem to prubowalem sobie na nich rozne kombinacje. i na tym wyprobowalem mawaszi lewa noga na watrobe i mocno mi weszlo goleniem w atrobe. gosc padl na ziemie zaczelo go trzesc jak by dostal padaczki i przestal sie ruszac


. koledzy ze mnie smieja ze chlopa zabilem i po i nie pomoga mi kopac dolka
kurde a dla mnie to smieszne nie bylo. i tak mysle co zrobic. poszedlem do kolezkow tego barana i mowie zeby wyszli z lokalu. mowie ze ten ich kolega lezy przed lokalem i jak przyjezdzaja taksowki to od razu zawracaja bo ostrasza klijentow. a jeden z burakow mowi.
,, sie panowie nie przejmuja bo janek jak sie na***ie to zawsze spadnie, bo baran pic nie umi i jak swinia zawsze spada"
zapakowali go za rece za nogi do malucha i pojechali

POWYŻSZY ARTUKUŁ JEST PRZEZE MNIE SKOPIOWANY Z FORUM SFD.PL - A JEGO AUTOREM JEST _Knife_ z tego forum


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MISIEK
Administrator



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:17, 27 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
slowo policja mnie zairytowalo i mowie to pokaz blache gosc wyciagnal i pokazuje to mu zabralem i wrzucilem do kratki kanalowej po czym rozdarlem mu koszule i mowie: to lokal dla cywilizowanych ludzi a popatrz sie buraku jak ty wyladasz. i koniec gadki. drutem grzebali w kratce za ta odznaka z 2 godziny zeby wyciagnac






Cytat:
zlapalem go w zaulku i podcinka po czym mowie:

sciagaj portki bo teraz za kare cie zerzne w dupsko.
na co gosc z placzem zaczal siagac spodnie i mowi:
,, to rznij qrwa rznij"

opadly mi rece i nie wiedzialem co zrobic
odpuscilem mu bo to byl poczatek odbloku i slabe libido


A mi to coś farmazonem śmierdzi Rolling Eyes ,jakby w pierwszej opowieści tak zrobił to pewnie by był zawinięty przez psiarnie na komende i cała komenda zleciała by się potrenować uzycie pały na zywym organizmie Mr. Green w sądzie odpowiadałby za napaść na funkcjonariusza policji,a i z tym grzebaniem za blachą nie chce mi sie wierzyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Javor




Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sko-Kam
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:46, 29 Maj 2009    Temat postu:

Na ulicy nie ma zasad.Jak położysz gościa na ziemię,to lecisz, bijesz w twarz ( oczywiście ręką ) i odchodzisz.Inaczej albo kosę dostaniesz,albo coś gorszego.Raz z kumplami wpadliśmy na osiedle gościa,który chciał bić ( ! ) dziewczynę naszego kumpla.Poszło nas 15-20.Tamci już na nas czekali.No to mówimy,że jak już taka większa organizacja,to ustawkę zróbmy.No i idziemy do lasu,ustawiamy się a typki wyciągają sprzęt...żal mówić.Tak jak już pisałem.Na ulicy nie ma niestety zasad.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MISIEK
Administrator



Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:35, 29 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
Na ulicy nie ma zasad.Jak położysz gościa na ziemię,to lecisz, bijesz w twarz ( oczywiście ręką ) i odchodzisz


Z tym ze na ulicy nie ma zasad masz 100 % racji dlatego tam bijesz wszystkim,nie tylko ręką jak napisałeś.



Cytat:
Poszło nas 15-20.Tamci już na nas czekali.No to mówimy,że jak już taka większa organizacja,to ustawkę zróbmy.No i idziemy do lasu,ustawiamy się a typki wyciągają sprzęt...żal mówić


Wasz błąd że idąc na taką akcje żeście sie na ustawke umawiali,trzebabyło działać odrazu.

Wogóle najgorsze w dzisiejszych czasach jest to łażenie ekipy na ekipe. Dwóch gości ma do siebie jakies ale a idzie 30 osób - jak dla mnie bezsens,no ale cóż zrobić takie czasy.


Javor widze ze z tego samego miasta jesteśmy i najprawdopodobniej sie znamy bo po imieniu i wieku Cie skojarzyłem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Javor




Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sko-Kam
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:59, 29 Maj 2009    Temat postu:

Ręka na przeciwnika na ziemi mi w 100% wystarcza,a takie podlecenie i kop w zęby jest trochę bezsensowny,no chyba,że gościu jest naprawdę twardy i ustoi serię na nos no to pozdro ;].

Ustawka ustawką,ale jakoś nigdy nie mogli się ( podobno ) spotkać 1vs 1 ( chociaż dla chcącego nic trudnego ).A ekipa się zebrała całkiem przypadkowo,a nie chcieliśmy tak wyskoczyć na nich na osiedlu,bo i tak była niby ustawa i tak,a tylko większy przypał.Jak pisałem już czekali,więc...
Zresztą,ze sprzętem nie jesteś dla nikogo wzorem,jeśli chcesz walczyć-rób to z honorem ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> ULICA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin